Z tej okazji otwarto i poświęcono Strażnicę Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Katowicach – Szopienicach. Zasłużeni strażacy otrzymali odznaczenia i wyróżnienia oraz awanse na wyższe stopnie podoficerskie i oficerskie. „Jestem pełen uznania dla straży pożarnej, której profesjonalizm i skuteczność miałem okazję wielokrotnie obserwować w trakcie akcji, często w skrajnie trudnych okolicznościach” – powiedział uczestniczący w uroczystości Marszałek Województwa Śląskiego Bogusław Śmigielski Śląski garnizon PSP liczy około 3 tysięcy strażaków. Liczniejszy jest tylko garnizon mazowiecki. Śląscy strażacy dysponują ponad pół tysiącem samochodów do zwalczania różnego rodzaju zagrożeń i klęsk żywiołowych. Rocznie śląska PSP interweniuje 30-35 tys. razy. Gaszenie pożarów to tylko połowa interwencji. W uroczystości uczestniczyli także Wojewoda Śląski Zygmunt Łukaszczyk, prezydent Katowic Piotr Uszok oraz zastępca Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej nadbryg. Janusz Skulich. Na budowę i wyposażenie remizy wydano prawie 18 milionów złotych. Około 10 milionów pochodziło z budżetu państwa, pozostałą część oraz działkę dołożył samorząd Katowic. Obiekt ma powierzchnię użytkową 4,5 tys. metrów, z 18 garażami, 14 sypialniami dla strażaków, zapleczem technicznym i socjalnym, m.in. kuchnią z jadalnią oraz sauną, siłownią, salą gimnastyczną i zewnętrznym boiskiem. Uruchamiana stopniowo od grudnia remiza - oprócz poprawy warunków pracy strażaków - ma zwiększyć bezpieczeństwo pożarowe mieszkańców Katowic, zwłaszcza centrum i dzielnic północnych. Nowa jednostka jest głównym zapleczem logistycznym akcji na terenie miasta, na co dzień strażacy wyjeżdżają z niej do ok. 75 proc. interwencji. Atutem nowego obiektu jest też jego lokalizacja - przy dwupasmowej drodze krajowej nr 79 i w pobliżu Drogowej Trasy Średnicowej, jednej z najważniejszych dróg aglomeracji katowickiej. Umożliwia to strażakom szybki dojazd bezkolizyjnymi trasami w ochraniane przez nich rejony miasta - w ok. 8 minut.