Bezpłatne zajęcia sportowe i rekreacyjne organizowane na obiektach Stadionu Śląskiego odbywały się już po raz jedenasty. W tym roku odbyły się 44 dni zajęć, w których wzięło udział ok. 3 tys. osób.

„Ta edycja na pewno była udana. Staraliśmy się wyciągnąć dzieci z domów, u nas nie było komputerów, tabletów, u nas dzieci odpoczywały biegając po murawie i grając w piłkę, w tenisa, czy siatkówkę. To najważniejsze, bo dzieci miały w ten sposób okazję do ruchu, a nie tylko wybór dom czy komputer” – podkreślał prezes spółki Stadion Śląski Krzysztof Klimosz w trakcie podsumowania akcji.

Podczas dwumiesięcznej akcji jej uczestnicy mogli pograć wspólnie nie tylko w piłkę nożną, ale także w siatkówkę, koszykówkę, tenisa ziemnego czy badmintona. Organizatorzy przygotowali również sporo dodatkowych atrakcji, a każdy z uczestników mógł wziąć udział w pokazach i spróbować swoich sił w mniej popularnych i znanych dyscyplinach np. biathlonie, lacrosse, czy futbolu amerykańskim. Nowością w ofercie byli także animatorzy, którzy potrafili zabawić uczestników różnymi konkurencjami, od tych lekkoatletycznych, po grę w bule, czy modelowanie balonów.

W trakcie podsumowania „Lata otwartych boisk”, które odbyło się dziś na obiektach Stadionu Śląskiego, organizatorzy wręczyli nagrody i upominki najbardziej aktywnym uczestnikom akcji i zapowiedzieli kolejną edycję imprezy w przyszłym roku. W ostatnich zajęciach uczestniczyli sportowcy z AZS Silesia Rebels i AZS Legion Katowice, którzy zaprezentowali młodym uczestnikom tajniki futbolu amerykańskiego i lacrosse.