Podczas debaty w siedzibie „Dziennika Zachodniego” Wojciech Saługa podkreślił konieczność rozwijania jednolitego regionalnego dużego systemu zaopatrzenia w wodę, lepszego wykorzystania wód powierzchniowych oraz zachowania wód głębinowych. Szansą na osiągnięcie tych celów może być utworzenie Metropolii Górnośląskiej.

Podkreślił też znaczenie Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów w gospodarce wodnej. Jest ono dla Zarządu Województwa Śląskiego instrumentem mającym na celu zagwarantowanie bezpieczeństwa dostaw wody w województwie.Przekonywał samorządy, że warto współpracować z GPW. „Gdy jest więcej odbiorców, cena wody powinna spadać” – mówił.

Wojciech Saługa odniósł się krytycznie do propozycji zmian w prawie wodnym. Obawę budzą zapisy, które w niedostatecznym stopniu gwarantują koszty utrzymania zbiorników zaporowych za prowadzoną na nich ochronę przeciwpowodziową oraz ochronę przed suszą. Niepokojąca jest planowana zmiana stawek opłat za pobór wody. Jeśli od 1 stycznia 2017 roku zostanie zrealizowany zapowiadany przez Ministerstwo Środowiska olbrzymi skok opłat za pobór wody, roczne koszty Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów z tego tytułu wzrosną z dotychczasowych 7 mln zł do 60 mln zł. A to oznacza, że mimo wielu wdrażanych w spółce działań restrukturyzacyjnych oraz przedsięwzięć minimalizujących koszty, takie obciążenie musi bezpośrednio odbić się na cenie hurtowej wody.