Zakup urządzeń był możliwy dzięki umowie darowizny pomiędzy szpitalem a Górnośląskim Przedsiębiorstwem Wodociągowym S.A. w Katowicach. GPW wsparło placówkę kwotą 150 tys. zł. W przekazaniu sprzętu uczestniczyły radne Sejmiku – Maria Materla i Alina Nowak.

- Naszą odpowiedzialnością jest dbać o zdrowie i życie pacjentów, również tych najmłodszych. Dołożyliśmy cegiełkę do sprzętu, który ma tych pacjentów uzdrowić. Ale skuteczne leczenie to nie tylko sam sprzęt. Podstawą są świetnie wyszkolone kadry. A zabrzański szpital ma znakomity personel – mówi Maria Materla, pełnomocnik zarządu Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów S.A. ds. społecznej odpowiedzialności biznesu i radna Sejmiku województwa.

- Rozwój placówek medycznych, w tym szpitali, bez inwestycji w sprzęt byłby niemożliwy. Tych potrzeb jest wiele, niemniej staramy się na nie na bieżąco reagować i dbamy o to, by nowoczesne urządzenia trafiały tam, gdzie są najbardziej konieczne. W tym przypadku zabrzański szpital będzie mógł leczyć najmłodszych pacjentów w sposób małoinwazyjny, co ma znaczenie, bo pobyt w szpitalu zawsze kojarzy się z traumą – dodaje radna Sejmiku, Alina Nowak.

Jak tłumaczy dr hab. n. med. Wojciech Korlacki, ordynator Oddziału Chirurgii Wad Rozwojowych Dzieci i Traumatologii Samodzielnego Publicznego Szpital Kliniczny nr 1 w Zabrzu, laseroterapia w chirurgii dziecięcej jest absolutnym novum. Tego typu urządzenia są bowiem dopiero wdrażane

- Laser frakcyjny służy głównie do usuwania zmian w obrębie skóry, brodawek, rozstępów skóry, do leczenia wędzidełka języka i innych tym podobnych zabiegów. W praktyce jest to sprzęt z pogranicza dermatologii, kosmetologii i chirurgii – dodaje dr Wojciech Korlacki.

Stosowanie lasera przy usuwaniu tkanek patologicznych minimalizuje ryzyko wystąpienia ewentualnych powikłań i pozwala na szybszy powrót do zdrowia. Podkreśla, że jest to istotne zwłaszcza dla dzieci i młodzieży, którym zależy na jak najszybszym powrocie do aktywności. Zabiegi medycyny estetycznej, czyli dziedzinie zajmującej się np. powstrzymywaniem procesów starzenia są wykorzystywane obecnie do leczenia konkretnych schorzeń występujących u dzieci.

Do zabrzańskiego szpitala, dzięki darowiźnie trafił także. fistuloskop. - Połączenie technik fistuloskopii i laseroterapii umożliwia nam bardzo nowoczesne podejście do leczenia. Będziemy chyba pierwszym ośrodkiem w kraju, który połączy te dwie techniki w chirurgii dziecięcej – tłumaczy ordynator Korlacki.

Wykorzystanie obu technik pozwoli również na wykonanie zabiegów z zakresu proktologii, np. usunięcia m.in. ropni i przetok okolicy odbytu. Są to ciężkie choroby, których leczenie i gojenie jest trudne. Do tego często występują nawroty.

- Metody leczenia inwazyjnego kojarzą się z głębokimi cięciami, bliznami, ranami. Do tej pory taki zabieg trwał ok. 2-3 godzin i wymagał mniej więcej tygodniowego pobytu w szpitalu, a okres rekonwalescencji wynosił w przybliżeniu dwa miesiące. Przy zastosowaniu nowoczesnych metod nasi pacjenci mogą zostać zoperowani w ramach tzw. chirurgii jednego dnia. Zgłaszają się do nas rano, zostaje przeprowadzona operacja i cztery godziny po wybudzeniu pacjent może już wrócić do domu – wyjaśnia dr Anna Fedorowicz, asystent Oddziału Chirurgii Wad Rozwojowych Dzieci i Traumatologii zabrzańskiego szpitala.

- Chcielibyśmy stworzyć zabrzański lub nawet śląski ośrodek laseroterapii, chcemy poszerzyć naszą bazę laserów o urządzenia innej kategorii. np. laser neodymowo-yagowy, który będzie służył do usuwania naczyniaków. W naszej klinice specjalizujemy się w technikach małoinwazyjnych, jesteśmy wiodącym ośrodkiem w Polsce – podsumowuje dr W. Korlacki.